Komunikat

Po publikacjach na naszych stronach i w informatorze artykułów opisujących relację ze spotkania organizacji związkowych z zarządem oraz przyczyny i okoliczności upadku ING-Życie-liderom i niektórym członkom ZZPRC puściły nerwy. Dwukrotnie grożono mi pobiciem. Pomówiono mnie też o branie od ING pieniędzy oraz sponsorowanie przez ING moich wyjazdów na narty. W jednym z wcześniejszych artykułów pisałem o nadchodzącym mrocznym okresie dyktatury w ZZPRC. Groźby i pomówienia kierowane wobec mojej osoby są tego potwierdzeniem. Dyktatura jest charakterystyczną cechą państw, które ograniczają wolność pisania i mówienia lub całkowicie jej zakazują. Gdzie niepokornych oczernia się, wsadza do więzienia, bije i zabija – eliminując na wszelkie możliwe sposoby. Podziwiam wyrozumiałość i wytrwałość graniczącą z masochizmem członków ZZPRC w tolerowaniu obłudy, zakłamania, niekompetencji i niegospodarności. Bo czymże jest przymykanie oczu na wydanie prawie 7 500 zł na skargę do Strasburga, której złożenie jest bezpłatne, a i samej skargi nikt na oczy nie widział.

Ryszard Szubstarski

Dodaj komentarz