Posłowie opozycyjni PRZYJECHALI pomóc Załodze ZAP

W poniedziałek 5 września w Puławskim Parku Technologicznym odbyło się spotkanie członków zarządów organizacji związkowych działających w Zakładach Azotowych Puławy z parlamentarzystami Lubelszczyzny.

W spotkaniu nie uczestniczyli przedstawiciele Solidarności. Prawdopodobnie mieli ważniejsze zajęcia, niż los nasz i naszych rodzin. Chyba pisali felieton o Chińczykach w Jaworze albo inne pierdoły z mchu i paproci.

Z zaproszenia skorzystali następujący opozycyjni parlamentarzyści:

  • Marta Wcisło i Michał Krawczyk, posłowie z Koalicji Obywatelskiej,
  • Krzysztof Hetman, europoseł z PSL,
  • Jacek Bury, senator z Ruchu Polska 2050,
  • Jakub Kulesza, poseł z KORWiN
  • oraz sekretarz Joanny Muchy, posłanki z Ruchu Polska 2050.

Po otwarciu spotkania przez Wiceprzewodniczącego Marka Maraszka i przedstawieniu się zebranych głos zabrał Sławomir Wręga jako Przewodniczący Komitetu Obrony Puław. On i wszyscy pozostali przedstawiciele organizacji związkowych bardzo krytycznie wypowiadali się o działaniach obecnej ekipy rządzącej krajem oraz decyzjach zarządu spółki wobec naszych zakładów. Wszyscy jednomyślnie stwierdzili, że działania te mają na celu marginalizację największej i najbogatszej spółki w Grupie Azoty. Spółkę mającą największy potencjał rozwojowy sprowadza się do roli wytwórcy tylko niektórych produktów, które sprzedawane są pod znakiem logo i nazwy innych spółek grupy. Zebrani działania te ocenili jako szkodliwe dla naszej spółki. Działania zarządu Grupy Azoty wobec naszej spółki są emanacją działań ekipy rządzącej krajem. Trochę groteskowo brzmiały te żale w ustach tych, którzy w znakomitej większości siedem lat temu nie darzyli zbytnią sympatią ówczesną ekipę rządzącą krajem i naszą spółką. Wypowiadali się bardzo krytycznie, a niektórzy odnosili się wręcz wrogo. Bardzo źle świadczy o ludziach mających kilkunastu-, a nawet kilkudziesięcioletni staż działacza związkowego brak właściwej oceny sytuacji politycznej i gospodarczej. To się nazywa niekompetencja na zajmowanym stanowisku. Europoseł Krzysztof Hetman przecenił zebranych związkowców twierdząc, że mają świadomość zaistniałej sytuacji i dlatego muszą tę świadomość przekazać społeczności zakładowej. Gdyby mieli tę świadomość siedem lat temu, to by ją wówczas przekazali. Krzysztof Hetman zobowiązał się do spotkania z wicepremierami i ministrami odpowiedzialnymi za sprawy gospodarcze. Spotkanie zorganizuje Piotr Zgorzelski (RS i BT).

Dodaj komentarz