W środę, 19 października br., na zaproszenie Zarządu ZAP stawiliśmy się na spotkanie dotyczące harmonogramu uruchomienia instalacji produkcyjnych. Zarząd reprezentowali Renata Tyszer i Andrzej Skwarek, Jacek Janiszek pomimo podpisania zaproszenia nie odważył się przyjść. Obecna była dyrektor Pionu Personalnego i Kierownik Działu Kadr.
12 października zarząd podjął decyzję o uruchomieniu instalacji nawozowych, do końca tygodnia zapadną decyzje w sprawie uruchamiania kaprolaktamu – w Tarnowie kaprolaktam pracuje. W najbliższym czasie nie należy spodziewać się uruchomienia Melaminy, gdyż rynek zasypany jest tanią melaminą z Chin, zarząd nie wie dlaczego i nie zajmuje się tym.
Na nasze pytania dotyczące działań Zarządu w odniesieniu napływu rosyjskich nawozów do Polski oraz Europy, kontraktu z PGNiG, sytuacji na rynku gazu, w większości, nie potrafili odpowiedzieć.
W sprawie polityki personalnej w czasie kryzysu, zarzuciliśmy Zarządowi niemoralne zachowanie polegające na byle jakim traktowaniu długoletnich pracowników – między innymi przeniesienie pracowników melamin do wyrębu lasu przy jednoczesnym nieprzerwanym zatrudnianiu z zewnątrz na atrakcyjne stanowiska. Nie zaprzeczali, sugerując jednocześnie, że odpowiedzialny za to nie przyszedł na spotkanie.
Zaproponowaliśmy cotygodniowe spotkania aż do zakończenia kryzysu, odmówili. Pani wiceprezes Renata Tyszer zechciała powiedzieć: ,,Wy zarządowi kalendarza nie będziecie układali”.
(Komitet Obrony Puław)