8 czerwca 2022 r. odbyło się spotkanie organizacji związkowych z przedstawicielami zarządu Prezesem Tomaszem Hryniewiczem oraz Wiceprezesem Grzegorzem Kądzielawskim.
Na wstępie Prezes przedstawił osiągnięcia Spółki, te prestiżowe i finansowe. Osiągnęliśmy historyczny wynik finansowy ostatnich lat. Inwestycje realizowane są zgodnie z założonymi planami. Kontrola NIK nie wykazała żadnych uchybień w procesie realizacji inwestycji. Wytwórnie kaprolaktamu i opakowań wykazują niską efektywność w przeliczeniu na jednego pracownika. Konsolidacja uchroniła te instalacje przed zamknięciem.
Po wypowiedziach prezesów głos zabrał Przewodniczący ZZPRC Sławomir Wręga. Zapytał: Skoro zyski rekordowe, to dlaczego płace spadają. Odniósł się do relacji wskaźnika płacy w Spółce do średniej płacy w przedsiębiorstwach, która 10 lat temu wynosiła 1,7, a obecnie wynosi około 1,2. Następnie zebrani przeszli do omówienia kwestii dialogu i porozumienia płacowego. Związkowcy jednomyślnie stwierdzili, że z winy Zarządu ZAP dialogu nie ma, a propozycje płacowe w obliczu dużej i ciągle wrastającej inflacji są nie do przyjęcia.
Spotkanie trwało długo, więc czasu na wymianę poglądów i uszczypliwości było dużo. Jednakże na opisanie tej jałowej za sprawą niektórych działaczy związkowych dyskusji szkoda czasu. Już pojawiły się pogłoski o zdradzie. Podobno ktoś doniósł zarządowi, co było omawiane na zebraniu związkowym, dlatego zarząd był przygotowany na pytania strony związkowej. Może i ktoś zarządowi donosi, ale w sprawach omawianych na spotkaniu nie było tematów zarządowi nieznanych.
[Dodam, że Prezes ZAP doskonale był przygotowany do szczegółowych, personalnych pytań ZZPRC, które miały być zaskoczeniem dla Zarządu, a które były omawiane w siedzibie ZZPRC dzień wcześniej na spotkaniu, na które szczęśliwie nas nie zaproszono. Stopień przygotowania Zarządu w świetle rachunku prawdopodobieństwa – załoga liczy około 3600 pracowników i Prezes ZAP raczej nie ma w głowie tak szczegółowej wiedzy o każdym z nich – raczej wyklucza zbieg okoliczności i sugeruje smutną konstatację, że wśród Kolegów Związkowców jest „kret”. Całe szczęście, że ZZPRC „zapomniał” nas zaprosić na tę poufną naradę przygotowawczą! (BT)]
Trwające trzy godziny spotkanie nie zakończyło się dla pracowników pomyślnie. Niepodpisanie tylko przez ZZPRC porozumienia płacowego nadal uniemożliwia wypłatę środków finansowych w nim określonych. Niestety, stanowiska obu stron i klimat rozmów nie rokują uruchomienia tak bardzo teraz potrzebnych środków finansowych na wypłatę dla pracowników. Zarząd może i ma węża w kieszeni, ale to ZZPRC ponosi odpowiedzialność za zamrożenie wypłaty środków finansowych dla pracowników, którzy już dawno temu powinni je konsumować. Realizacja tego porozumienia otworzyłaby drogę i stworzyła sprzyjający klimat do kolejnych negocjacji płacowych, które kto wie, może zakończyłyby się uruchomieniem kolejnej transzy środków finansowych na wypłatę dla pracowników!?
[Zarząd ZAP może dać podwyżkę i bez porozumienia ze Związkami, jeśli naprawdę tak mu zależy na Załodze, ale czy chce? (BT)].
(RS, BT)
